Wokół Rynku. Na linii E- F


Linia oznaczona literami E- F, stanowi południową pierzeję rynku. Znajdują się tutaj kamienicę od numeru 14 do 26. Pierzeja rozpoczyna się ulicą Grodzką, a kończy ulicą Wiślną.

IMG_0980

W połowie długości przedzielona jest słynną z piosenki Grzegorza Turnau’a ulicą Bracką, prowadzącą do konwentu Braci Franciszkanów. To tutaj ustawiano teatrum, na którym król odbierał hołd od krakowian, zaraz po swojej koronacji. Tutaj też odbył się, w dniu 10 kwietnia 1525 roku słynny Hołd Pruski.

14

Dom nr 14. Kamienica pod świętą Anną. Nazwa pochodzi od figury, jaka do końca XIX wieku znajdowała się na portalu wejściowym. Przez wiele wieków, wyobrażenie to było identyfikowane ze świętą Anną, ale w rzeczywistości był święty Jan Nepomucen. Pierwsza zabudowa murowana powstała na przełomie XIV i XV wieku. W XVI stuleciu powstało drugie Pietro, z tego okresu są zachowane kolumny międzyokienne. W XVII wieku dom należał do Pinnociego z Lukki, który był wydawcą pierwszej polskiej gazety: „Merkuriusz Polski”. Później dobudowano trzecią kondygnację i zmieniono dekorację wnętrz wprowadzając polichromię ścienną w typie pompejańskim. W latach 1832- 1850  budek należał do Józefa von Wawel Louisa. Był on wybitnym historykiem i znawcą Krakowa. Przydomek „Wawel” świadczy o jego zamiłowaniu do miasta, zaś przedrostek „von” otrzymał, jako szlachectwo, za swoje zasługi od cesarza Franciszka Józefa. Wówczas powstała neobarokowa fasada nawiązująca do wczesnego baroku rzymskiego. Po pożarze z 1850 roku, fasadę odnowiono w stylu neogotyckim. Dopiero w roku 1938 przywrócił formę domu nowożytnego wprowadzając trawestację attyki, czyli ostatnią kondygnację, która swym wyglądem nawiązuje do tego rozwiązania architektonicznego. Od lat siedemdziesiątych znajduje się tutaj siedziba Stowarzyszenia Wspólnota Polska oraz Domu Polonii.

15

Dom nr 15. Kamienica Pinocińska. Działka została zabudowana wyjątkowo późno, dopiero w połowie XV wieku stanął tu pierwszy murowany budynek. W początkach kolejnego stulecia dom przebudowano na patrycjuszowską rezydencję kupieckiej rodziny Kriglów. Z tego okresu zachował się renesansowy strop kasetonowy, polichromowane belki stropowe i niewielkie fragmenty gotycko- renesansowych obramowań okiennych. W trzeciej ćwierci kamienica przeszła na własność Hieronima Pinocciego i to od jego nazwiska pozostała nazwa budynku. W roku 1831 Franciszek Maria Lanci przeprowadził modernizację gmachu wprowadzając pierwszą w Krakowie neogotycką fasadę. Po pożarze z 1850 dom przebudowano i od 1865 roku mieściło się tutaj kasyno mieszczańskie.

16

Dom nr 16. Kamienica Morsztynowska, mylnie określana mianem Domu Wierzynka. Według tradycji miała się tutaj odbyć słynna uczta u rajcy miejskiego- Mikołaja Wierzynka, datowana na rok 1364. Wówczas to, król Kazimierz Wielki zorganizował w Krakowie zjazd monarchów, w którym udział wzięli: cesarz Karol IV, król Węgier- Ludwik Andegaweński, król Danii- Waldemar, król Cypru- Piotr Lusignan oraz książęta: Bolko Świdnicki, Władysław Opolski, Siemowit III Mazowiecki. Po naradach krakowski rajca zaprosił ich wszystkich na ucztę, po której każdy z władców mógł zabrać złotą zastawę z jakiej jadł. Wydarzenia te opisał trubadur- Guillame de Machaut. Uczta, z pewnością nie była wydana przez samego Wierzynka, a Radę Miasta, której on był przedstawicielem. Nie mogła mieć również miejsca w tej kamienicy, gdyż pierwszy murowany dom powstał tutaj dopiero w połowie kolejnego stulecia. Jednak legenda jest legendą. W roku 1947 krakowski restaurator- Kazimierz Książek założył restaurację. Wszystko za namową ówczesnego dyrektora Muzeum Historycznego miasta Krakowa- Jerzego Dobrzyckiego. Lokal otrzymał nazwę „Pod Wierzynkiem”. Restauracja funkcjonuje do dziś i zajmuje pomieszczenia dwóch sąsiadujących kamienic. Goście mogą zasiąść w jednej z sześciu sal: Wierzynkowskiej, Kolumnowej, Tatrzańskiej, Zegarowej, Portretowej, czy Rycerskiej.

16a

Zanim powstała restauracja, dom w XVI wieku należał do krakowskich mieszczan. W latach trzydziestych XVIII stulecia do starosty sieradzkiego- Jana Tomasz Morsztyna, stad nazwa budynku. W pierwszej połowie XIX wieku dom należał do kupca Antoniego Morbitzera, który kazał budynek przebudować. Pozostałością tych działań jest monodram w inicjałami właściciela, w towarzystwie bóstw wodnych: Posejdona i Amfitryny, które tu mają być alegorią handlu. W 1880 roku urządzono kasyno literacko- artystyczne, które stało się miejscem spotkań tutejszej elity społecznej.

17a (2)

Dom nr 17. Kamienica Hetmańska zwana Starą Mennicą. Budynek jest jednym z najważniejszych, nie tylko w obrębie rynku, ale całego Krakowa. To tutaj miesza się historia, architektura, tradycja i legenda od czasów wieków średnich. Pierwsze zabudowania powstały około 1300 roku, ale wzmożona rozbudowa nastąpiła w połowie XIV wieku. Rozmiar działki i samego gmachu, jej położenie, przy siedzibie wójta i w pobliżu głównego targu pozwalają domniemywać, iż mógł być to królewski pałac miejski. Poświadczać to może gotycka sala, umiejscowiona na parterze gmachu. Posiada ona sklepienie, na którego zwornikach znajdują się podobizny Kazimierza Wielkiego i jego siostry, królowej węgierskiej- Elżbiety Łokietkówny. To, właśnie, potwierdza własność monarszą. Dopiero pod koniec XV wieku kamienica przeszła w ręce prywatne. Najpierw właścicielami była zamożna rodzina Berów, która wzbogaciła się na olkuskich kopalniach srebra. Jeden z członków rodu, niejaki Kasper otrzymał od monarchy przywilej bicia monety, stąd wzięła się jej pierwsza nazwa czyli Stara Mennica. W drugiej połowie XVI wieku przeszła na własność kolonii włoskiej. W połowie XVII wieku należała do wojewody sandomierskiego- Krzysztofa Opalińskiego, który przekształcił budynek, nadając mu wczesnobarokowy wygląd. Następnie, przez ponad sto lat, kamienica należała do rodu Branickich, marszałka nadwornego- Jana Klemensa, potem wojewody podlaskiego- Stefana Mikołaja, aż weszła w posiadanie hetmana wielkiego koronnego- Jana Klemensa. To od urzędu jaki piastował powstała obowiązująca do dziś nazwa budynku. To z przebudowy, jaka miała miejsce w połowie XVIII wieku, pochodzi attyka z widocznym herbem Branickich- Gryfem.

17a (1)

 

Autorami dwóch kolejnych modernizacji byli: Jan Zygmunt Deybl (1733) oraz Jan Henryk Klemm (1756). Po rozbiorze Polski, od 1796 na parterze funkcjonowała księgarnia, zaś w 1821 roku Florian Straszewski urządził tu loterię fantową, z której dochody przeznaczono na tworzenie plant, a w 1848 rozpoczęto tutaj wydać pierwsze numery „Czasu”. W ?850 kamienica spłonęła, ale szybko bo w ciągu trzech została odrestaurowana. Później mieszkał w niej prezydent Józef Dietl, gdzie zmarł w roku 1878.

W komnacie pierwszego pietra odkryto drewniany strop, który obecnie nakrywa „salę rycerską” restauracji „U Wierzynka”. Na parterze, zaś, znajduje się strop gotycki z jedną belką zakończoną półpostaciami: męską i kobiecą.

18

Dom nr 18. Kamienica Amadejowska. Powstała z wydzielenia części działki z posesji należącej do Kamienicy Hetmańskiej. Jej początki sięgają początków XIV wieku. Wedle tradycji miał ona wówczas należeć do bogatego, węgierskiego kupca- Amadeja (stąd jej nazwa), który wspierał finansowo Łokietka w odzyskaniu korony polskiej. Był to jeden z najwęższych domów przy krakowskim rynku, posiadający po dwa pomieszczenia na każdej z kondygnacji. W związku z tym był to budynek, który najszybciej rósł w górę i z początkiem XVII wieku posiadał już trzy piętra. Wówczas należał do Macieja Wojeńskiego, pierwszego profesora anatomii na Krakowskiej Akademii, to on jako jeden z nielicznych przeprowadzał sekcję zwłok. Od 1659 roku należał do Benedykta Amedei, który prowadził tu sklep korzenny i to od jego nazwiska, tak naprawdę, pochodzi nazwa kamienicy. Po pożarze z 1850 roku zabudowę wcielono do Pałacu Hetmańskiego, wówczas zaczął tu funkcjonować sklep obuwniczy „Pod Kozaczkiem”. W 1987 roku przywrócono budynkowi pierwotną formę.

19a

Dom nr 19. Kamienica pod Obrazem. Nazwa pochodzi od wizerunku Matki Boskiej umieszczonego na fasadzie około 1718 roku. Kamienica powstała w wyniku połączenia dwóch średniowiecznych. W początku XVI wieku należał do krakowskiego kupca i przemysłowca- Pawła Kaufmana. Z tego okresu pochodzą stropy sal pierwszego pietra, odkryte w XIX wieku. Ciekawostką architektoniczną jest fakt, iż są one wzorowane na gotyckich sklepieniach tworzących trójkątne kasetony. Po śmieci Pawła Kaufmana dom niszczał, spowodowane było to ty, iż przez 70 lat był praktycznie niczyj, bowiem tyle lat trwały spory o posiadłość pomiędzy spadkobiercami kupca. W XVII wieku został zakupiony przez mieszczańską rodzinę Cellarich. W latach 1735- 1756 kamienica otrzymała Maria z Wesslów Sobieska, żona królewicza Władysława i synowa króla Jana III Sobieskiego.

19

Z końcem XVIII wieku posiadłość przeszła w ręce Wentzlów, którzy w 1800 roku otworzyli słynną restaurację. Wówczas mówiło się, że „w Krakowie trąbi się w dwóch miejscach- w kościele Mariackim i pod Matką Boską”. Powiedzenie wzięło się stąd, iż właśnie u Wentzlów handlowano wyśmienitymi piwami i wódkami. Tradycje gastroniczne zostały zachowane do czasow obecnych.  Przez krótką chwile „Słodkiego Wentzla” firmowała swoim nazwiskiem znana restauratorka- Magda Gesler. Oprócz restauracji w XIX wieku w kamienicy mieścił się Bank Handlowy, Galicyjskie Towarzystwo Handlowe i firmowy lokal Browaru Arcyksiążęcego Browaru w Żywcu. Legenda mówi, iż dom jest połączony podziemnymi tunelami z zamkiem wawelskim. Tak bardzo wierzono w ten przekaz, że w 1754 roku w piwnicach szukano ukrytych skarbów.

20

Dom nr 20. Pałac Potockich. Jeśli staniemy przed budynkiem Rynek Główny 20 to zobaczymy oryginalną wielkość działki lokacyjnej. Co to oznacza? A mianowicie, o takiej szerokości były wyznaczane parcele, działki przy rynku krakowskim w momencie lokacji miasta, czyli w roku 1257. Jest to jedna z niewielu oryginalnych parceli. Większość, przez stulecia było dzielonych lub łączonych, co spowodowało różną wielkość przyrynkowych kamienic. W XIV i XV wieku nastąpiła rozbudowa gmachu o bliżej nie ustalonym zakresie. Jednak na podstawie analogii do prac i zmian jakie przechodził ówczesny rynek, najprawdopodobniej powstała trzecia, murowana kondygnacja. Powstała tylna, Pietrowa oficyna. Połączono skrzydło główne, z bocznym, znajdującym się od strony ulicy Brackiej. Kamienica pozostawała w rękach bogatych mieszczan, trudniących się kupiectwem. W XV wieku: kupca lwowskiego Jana Karla, czy Łukasza Noskowskiego rektora Akademii Krakowskiej. W 1553 dom zakupił kasztelan krakowski- Wawrzyniec Spytek Jordan, którego piękny, manierystyczny nagrobek możemy podziwiać w kazimierskim kościele świętej Katarzyny. Po śmierci kasztelana dom przejęła jego żona- Anna, będąca w jego posiadaniu do 1597 roku. W ostatniej ćwierci XVI i w pierwszej ćwierci XVII wieku pałac przeszedł gruntowną przebudowę otrzymując wczesnobarokową szatę. Koszt tej inwestycji wziął na siebie podskarbi koronny Jan Firley.  Połączono wszystkie elementy pałacu wprowadzając, od strony dziedzińca, arkadową loggię. Niestety, nie zachowała się dekoracja paradnych sal pierwszego piętra na którą składały się niezliczone posągi, kamienne gzymsy i liczne malowidła. Od tej pory gmach pozostawał wyłącznie w rękach magnackich. Po śmierci Firleya pałac należał do książąt Wiśniowieckich, a od początku XVIII wieku do wojewody kijowskiego, hetmana wielkiego koronnego- Stanisława Potockiego, który to odsprzedał go staroście krakowskiemu- Eliaszowi Wodzickiemu. Nowy właściciel dokonał przebudowy w duchu klasycystycznym, odzwierciedlającym sztukę architekturę czasów stanisławowskich. Modernizacja przypadająca na lata 1774- 1777 odbywała się pod kierunkiem Ferdynanda Naxa. Powstała piecioosiowa, trójkondygnacyjna fasada rozwiązana wedle wielkiego porządku architektonicznego. Zwieńczona tympanonem z herbami „Starykoń” i „Prus III” w towarzystwie przedstawień Marsa i Bellony. Zaznaczmy, że fasada ma pole kwadratu: jej podstawa jest równa jej wysokości. Do dziś zachowała się architektoniczna i rzeźbiarska dekoracja paradnych sal pierwszego piętra: stiuki, kominki, boazerie, stolarka i lampy.

W 1787 roku, czasie swojego pobytu w Krakowie, z okien pałacu król Stanisław Poniatowski oglądał intronizację króla kurkowego.

W końcu XIX stulecia przeprowadzono adaptację na cele handlowe, na parterze zaczął funkcjonować Bazar Krajowy.

W latach dwudziestych XX wieku przeprowadzono restaurację pałacu z poszanowanie wcześniejszej struktury historycznej. Prace prowadzili Ludwik Wojtyczko i Kazimierz Wyczyński, na zlecenie ówczesnego właściciela Franciszka Salezego Potockiego.

21

Dom nr 21. Kamienica pod Ewangelistami. Czasem zwana Kamienicą Lanckorońskich. Kamienica została wzniesiona na początku XV wieku, jednak jej tylna część, przynależna do posesji przy ulicy Brackiej 3/5 funkcjonowała już wcześniej. Tuż po lokacji wzniesiono tam mieszkalną wieże, którą identyfikuje się z funkcjami najstarszego ratusza i siedzibą wójta. Dom należał do rodziny Hozjuszy i tu miał się urodzić Stanisław Hozjusz, późniejszy kardynał, biskup warmiński, prymas- obrońca wiary katolickiej i zagorzały przeciwnik reformacji. Następnie dom przeszedł na własność rodu Morsztynów, a potem Lanckorońskich. Po tych ostatnich zachowały się resztki kaplicy, na pierwszym piętrze, wśród nich: sztukateria z XVII stulecia i około sto lar starsze malowidła ścienne. W latach 1656- 1657 w domu zamieszkiwał wojskowy gubernator okupowanego Krakowa- szwedzki generał Paweł Wirtz. Po potopie szwedzkim, około 1688 roku dokonano przebudowy gmachu. Wówczas powstał monumentalny portal wejściowy z figurami czterech ewangelistów. W roku 1907 przebudowano kamienicę na potrzeby Galicyjskiego Banku hipotecznego, co upamiętnia tablica. W roku 1930 zmarł tutaj Władysław Orkan- poeta.

22

Dom nr 22. Kamienica Tucowska. Przypuszcza się, iż budynek mógł powstać w XIV wieku z wydzielenia części, znacznie większej działki pod numerem 21. Około 1541 roku kamienica należała do starosty opoczyńskiego Stanisława Odrowąża. Później przeszła w ręce rodzin mieszczańskich. Kształt barokowej miejskiej rezydencji uzyskała około 1610 roku. W latach 1640- 1655 należała do Wawrzyńca Tucciego i to od jego nazwiska przyjęła się nazwa budynku. Po powrocie z Wiednia, w grudniu 1683, w czasie wielkich uroczystości, z okien tegoż budynku, król Jan III Sobieski, oglądał barwne przedstawienia wystawione na cześć jego i polskiej husarii. Bliżej czasów współczesnych na parterze znajdowała się apteka „Pod złotą koroną”, której godło zachowało się na fasadzie.

23

Dom nr 23. Kamienica Kromerowska I. W XIII wieku posesja była własnością gminy miejskiej i mieściła jedna z agent samorządu krakowskiego. W piwnicach znajdują się zachowane izby nakryte żebrowym sklepieniem o rzeźbionych zwornikach, co jest rzadkością w zabudowie świeckiej. Od 1610 roku parter kamienicy mieścił najstarszą w Europie księgarnię, którą prowadziła Gebether i Wolf. Tradycje księgarskie były kontynuowane w kolejnym stuleciu przez Bernarda Kuika, Franciszka Jakuba Mercenicha i Antoniego Hierata. Od 1791 roku Dominik Wielandt prowadził, w pomieszczeniach parteru, słynną cukiernię znaną ze swych ciast, tortów oraz wódek. Jeden z rodzajów tego wyskokowego napoju nazywany był „komendantką”. Określenie swe, owa wódka, zawdzięcza wojskowemu komendantowi Krakowa- Józefowi Wodzickiemu. Otóż komendant, po odprawie załogi straży miejskiej, stacjonującej w pobliskim ratuszu (a właściwie w odwachu dobudowanym do ratusza) przychodził na jeden jej kieliszek. Jednak trwalsze okazały się tradycje księgarskie. Działalność sprzedaży książek wznowiono w połowie XIX wieku. W wieku XX funkcjonowała tutaj księgarnia Gebethera i Wolfa, którą okupant, w 1942 roku, przemianował na deutsche Buchhandlung. Sklep został znacjonalizowany, lecz obecnie kontynuuje tę tradycję pod szyldem sieci „Matras”. Nazwa budynku pochodzi od nazwiska XVI wiecznego właściciela, pisarza miejskiego- Ludwika Kromera.

24

Dom nr 24. Kamienica pod Kanarkiem. Najstarsza część budynku pochodzi z końca XIII wieku. Nowożytna przebudowa nastąpiła w roku1614, kiedy właścicielem był Hieronim Konrad. Wówczas powstał budynek w stylu późnego renesansu. W latach 1796- 1809 mieściła się tutaj polowa apteka austriacka, a potem apteka skarbu Księstwa Warszawskiego, którą Senat Wolnego Miasta Krakowa sprzedał w 1819 roku Maciejowi Sokalskiemu. Nazwa domu pochodzi od wizerunku kanarka malowanego na desce, znajdującym się na portalu wejściowym, Malowidło to było odnotowane jeszcze w 1877 roku. Na parterze podworca zachowała się międzyokienna renesansowa kolumna, a w pomieszczeniach, pochodzące z tej samej epoki, modrzewiowe stropy.

25a

           Dom nr 25. Kamienica pod Krukami. Zabudowa powstała ze scalenia dwóch XIV wiecznych domów. Pierwsza z nich to kamienica Kesnerowska należąca zwykle do rajców miejskich. Przebudowana w duchu renesansu w XVI wieku. Wówczas otrzymała dach pogrążony i attykę. Druga, od strony ulicy Wiślnej zwana była kamienicą pod krukiem. W XV wieku należała do rodzin kupieckich handlujących miedzią węgierską, a później do Fugetów, potentatów finansjery, pochodzących z Norymbergii. Od XVI wieku przechodziła w ręce szlacheckie: wojewody sandomierskiego- Stanisława Szafrańca, wojskowego oświęcimskiego- Jana Myszkowskiego. W XVIII wieku przekształcona w barokowy pałac dla rodziny Szembeków. W 1834 roku zakupiona przez Antoniego Kruczkowskiego. W latach czterdziestych XIX wieku obie kamienice połączono i przebudowano dla hrabiny Anny z Tyszkiewiczów Potockiej secundo voto Dunin- Wąsowiczowej, która prowadziła tutaj słynny salon towarzyski. Po jej śmierci przeszła w ręce jej syna- Maurycego Potockiego i pozostawała w jego rękach do 1872 roku. Od 1853 na parterze mieścił się tutaj Austriacki Urząd Celny, a w latach 1879- 1881- resursa miejska. W 1921 Siedzina teatru Cricot 2, w latach wojny siedziba NSDAP, a po wojnie komitetu Polskiej Partii Robotniczej. Do dziś zachowany jest z czasów Anny Potockiej, klasycystyczny salon na pierwszym piętrze.

26

Dom nr 26. Kamienica pod świętym Janem Kapistranem. Dom określany bywał również jako Książęcy lub Podparty. Budynek, frontowy został wzniesiony w połowie XIV wieku i w kolejnym stuleciu rozbudowany o oficynę i skrzydło znajdujące się od strony ulicy Wiślnej. Wówczas otrzymał charakter pałacu miejskiego. Od samego początku należała do książąt Mazowieckich, stąd określenie „Książęca”. Pod koniec XV wieku tutaj stacjonowało poselstwo tureckie przybyłe do króla Jana Olbrachta. Wówczas Krakowianie po raz pierwszy zobaczyli konie czystej arabskiej i, co bardziej wzbudziło ich ciekawość, zaprzęgi wielbłądów (1494). Zgodnie z tradycją, przed kamienicą miał głosić swe kazania przybyły z Włoch- późniejszy święty- Jan Kapistran. To pod jego wpływem dochodziło do nawróceń, pozbywania się majątków na rzecz kościoła, zorganizowanie polskiej prowincji Bernardynów, a według niektórych- tumultów antyżydowskich. Postać świętego upamiętnia XVII wieczna figura umieszczona w narożu kamienicy.

26a

Zgodnie z inną legendą miał tu mieszkać mistrz i czarnoksiężnik Jan Twardowski. W roku 1788 dom zakupił i odnowił kupiec- Wincenty Laśkiewicz. Jego córka, słynna z niezwykłej urody, poślubiła młodego artystę- malarza i rzeźbiarza- Michała Skotnickiego. Po jego nagłej śmierci pochowała małżonka w kościele Santa Crocce we Florencji, zaś w katedrze wawelskiej, w kaplicy świętego Wawrzyńca ufundowała mu kopie pomnika nagrobnego wykonanego przez Stefana Ricci.

Kamienica pod koniec XIX wieku otrzymała formę pałacu palladiańskiego, nawiązując do innych domów w tej pierzei rynku. Parter stanowi cokół dla pilastrów biegnących przez dwie kolejne kondygnacje wspierających ostatnie piętro w formie gzymsu.