Trakt prowadzący od Małego Rynku do placu Dominikańskiego jest jedną z najstarszych ulic Krakowa. Ulica ta nigdy nie była, ani główną, ani specjalnie reprezentacyjną.
Najstarsza nazwa: platea fratrum Praedicatorum czyli ulica Kaznodziejska, funkcjonowała najwcześniej, choć w źródłach zostało to odnotowane dopiero około 1305 roku. Określenie to związane było klasztorem Dominikanów- zakonem kaznodziejskim sprowadzonym do Krakowa przez biskupa Iwo Odrowąża w roku 1222. Nowa nazwa pojawiła się dopiero około 1542 roku i miała charakter zwyczajowy. Określenie Stolarska, podobnie jak w przypadku ulicy Szewskiej, miało swe źródło w tym, iż rejon ten zamieszkiwali rzemieślnicy trudniący się stolarstwem.
Ulica stolarska jest starsza od samego miasta. Kraków uzyskała prawa miejskie od księcia Bolesława Wstydliwego w dniu 5 czerwca 1257 roku. Wcześniej istniało tu kilka osad ludzkich. Jedną z nich była osada wokół kościoła Dominikanów, oraz ta skupiona przy Kościele Mariackim. Przed datą lokacji miasta istniał już mały Rynek, gdzie odbywały się targi rzeźnicze, istniał też Konwent Dominikański. Nieregularność ulicy i jej nikłe znaczenie przez stulecia wynika właśnie z tego faktu, iż większość zabudowy na jej krańcach istniało wcześniej, niż przybyli z Niemiec, zasadźcy wyznaczyli granice miasta, jego place i ulice. Od strony rynku u wylotu ulicy stała szkoła parafialna zwana mariacką, która tamowała ciąg komunikacyjny. To samo było z drugim krańcem trasy, gdzie znajdował się mur cmentarza, a od 1642 roku stała dzwonnica kościoła pod wezwaniem Trójcy Świętej. Tędy prowadził szlak z Rusi i Litwy przez Kraków i Czechy do Hiszpanii. Którym zmierzali wierni wznoszący modły do świętego Jakuba. Mimo, że przez stulecia, szli tą ulicą pątnicy, zmierzający do Santiago Del Compostela, nie zyskała ona na znaczeniu.
Sytuacja odwróciła się dopiero w ciągu pierwszej połowy XIX wieku. Zaraz po roku 1800, w ramach oczyszczania miasta, wyburzono szkolę mariacką. Po pożarze z roku 1850, wyburzono zniszczoną dzwonnicę. Wtedy dopiero powstał tu, płynny ciąg komunikacyjny. W XX wieku, Stolarska stała się ulicą konsularną. Zlokalizowane są tu konsulaty: Stanów Zjednoczonych Ameryki, Republiki Francuskiej i Republiki Federalnej Niemiec.
Nasz spacer rozpoczniemy od strony Małego rynku i będziemy zmierzać ku klasztorowi dominikańskiemu.
Dom nr 1. Kamienica Salomonowska. Siedziba Arcybractwa Miłosierdzia. Pierwotny budynek dołączony do gotyckiej kamienicy Szarej miał charakter renesansowy. Dzięki zabiegom ks. Taranowskiego udało się Bractwu zakupić kamienicę tzw. Szarą (róg ul. Siennej i Stolarskiej), pierwotnie należącą do rodziny Salomonów, Posiadający tę kamienicę od 1525 roku jako ostatni spadkobierca Mikołaj Salomon, dziedzic Modlnicy, sprzedał ją w roku 1551 Hieronimowi Sapale, rajcy lwowskiemu. Po bezdzietnej śmierci Sapały w 1576 roku kamienica przeszła w spadku na jego rodzeństwo i ich dzieci Z uwagi na to, że pewne osoby nie chciały dopuścić do zakupu kamienicy przez Bractwo, ks. Taranowski wykupywał poszczególne części wspomnianej kamienicy poprzez osoby sobie życzliwe i oddane idei Bractwa Miłosierdzia. W roku 1692 kamienica uzyskała piękne wyposażenie dzięki krakowskim artystom. Na parterze urządzono Komorę Klejnotową, której projekt dostarczył ksiądz Jan Dalamars. Po koniec XVIII stulecia, wraz z kasacją zakonu Jezuitów Arcybractwo przestało istnieć. Zreaktywowane zostało w 1817 roku.
Wówczas przebudowano wnętrza, powstała miedzy innymi Sala Portretowa przeznaczona na zebrania zarządu arcybractwa. Jest to po dzień dzisiejszy chluba tegoż budynku. Przypomnijmy iż arcybractwo Miłosierdzia oraz Bank Pobożny, który użyczał nieoprocentowanych pożyczek założył czołowy polski Jezuita- ks. Piotr Skarga. Obie organizacje zostały powołane odpowiednio w 1584 i 1586 roku. Legenda mówi, że inspiracją dla skargi była niejaka Magdalena Walentowa. Biedna kobieta, żebrząca w okolicach kościoła świętej Barbary rzuciła się Skardze do nóg i wraz z trojgiem dzieci prosiła o pomoc. Zdarzenie to miało natchnąć zakonnika do działań na rzecz ubogich. Obecnie w budynku znajduje się Klub Inteligencji Katolickiej oraz Arcybractwo Miłosierdzia. Założyciela organizacji upamiętniono specjalną tablicą autorstwa Karola Hukana. W narożu fasady gmachu znajduje się niezwykle charakterystyczne przedstawienie umęczonego Chrystusa.
Dom nr 2. Dom Psałterzystów NMP, zwany też kamienicą Gutkowskiego. Niegdyś stał tutaj gotycki dom, wzmiankowany w 1466 roku kiedy to został po raz pierwszy wzmiankowany. Wiadomym jednak jest, że fundamenty budynku pochodzą z XIII wieku. W roku 1850 budynek spłonął i został odbudowany w latach 1851- 1861. Autorem nowego założenia, o cechach klasycystycznych był krakowski konserwator A. Gutkowski. Obecnie znajdują się w niej sklepy, punkty usługowe i mieszkania. W budynku, w lokalu nr 5 znajduje się część Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora Cricoteka, działająca od 1995 Galeria-Pracownia Tadeusza Kantora. W tym mieszkaniu i zarazem pracowni, artysta w latach 1987-1990 tworzył ostatnie dzieła swojego życia. Obok tego jak go nazywał „Biednego Pokoiku Wyobraźni”, funkcjonuje niewielka galeria. W roku 1980 zostało, w pełni odtworzone założenie malarskie fasady. Zaznaczmy, iż do początku XIX wieku, przed tym budynkiem znajdowała się szkoła mariacka, jedna z najstarszych szkół w Polsce.
Dom nr 3. Odbudowany w stylu klasycystycznym po 1850 roku.
Dom nr 4-6. Zwany niegdyś domem dominikańskim. Uległ pożarowi z 1850 roku i został odbudowany w stylu neoklasycystycznym. Mieści się tutaj pub o bardzo wymownej nazwie : „Pierwszy lokal na Stolarskiej po lewej stronie idąc od Małego Rynku”.
Dom nr 5. Zabudowa powstała po 1850 roku. W kamienicy znajduje się wejście do Pasażu Bielaka łączącego ul. Stolarską z Rynkiem.
Dom nr 7. Kamienica Morsztynowska. Rezydencja utrzymana w stylu cesarstwa powstała w XVIII wieku w wyniku przebudowy trzech gotyckich domów . Niegdyś był w posiadaniu rodziny Badenich, od których został nabyty przez Morsztynów i poddany przebudowie. Pracami architektonicznymi kierował architekt Szczepan Humbert. W nowym pałacu zamieszkał Felicjan Ludwik Morsztyn, właściciel podkrakowskich Pławowic. Zgromadził on cenny zbiór książek, rękopisów, rycin i dzieł sztuki. W kolekcji bibliotecznej znajdowały się m.in. inkunabuły z XV wieku, XVI wieczne druki polskie, rękopisy z XVI – XIX wieku, diariusze sejmowe z XVIII wieku. Do najcenniejszych dzieł sztuki należały obrazy Piotra Michałowskiego, który był siostrzeńcem Morsztyna, portret Andrzeja Morsztyna pędzla H. Rigaud (obecnie w Wilanowie) oraz antyczne meble, gobeliny, szkło i porcelana. Był to zatem przykład prywatnego muzeum, które powstało z pobudek patriotycznych i z chęci sprawowania mecenatu nad polską sztuką. W XIX w. rezydencja Morsztynów była też centrum kulturalnego i literackiego życia Krakowa.. Podczas wielkiego pożaru miasta w 1850 biblioteka pałacowa została w dużej mierze zniszczona. Ogień szkodził również sam pałac. W następnych latach zgromadzone przez Ludwika Morsztyna zbiory uległy częściowemu rozproszeniu. Pozostałą ich część w l. 1947 – 1949 rodzina przekazała Bibliotece Narodowej w Warszawie. Po II wojnie światowej w pałacu Morsztynów mieścił się m.in. „Dom Sportu”. Odnowa z lat 1976- 1982 doprowadziła do wielu odkryć, do których należą trzy gotyckie portale w piwnicach budynku, oraz dziedziniec i portal pochodzące z XVII wieku. Wszystkie zostały zrekonstruowane. Dziś mieści się tutaj konsulat Republiki Federalnej Niemiec.
Posesje 8-10. Kramy Dominikańskie powstały w 1861 r. na miejscu placu i rozebranego po pożarze w 1850 roku i stojącego tu budynku apteki dominikańskiej. Na ich całość składa się 25 jednakowej wielkości pomieszczeń nakrytych sklepieniami odcinkowymi, usytuowanych w jednym rzędzie. Dostępne są bezpośrednio z ulicy przez półkoliście zwieńczone drzwi (z oknami w podobnej formie). Kramy są osłonięte blaszanym pulpitowym dachem wspartym na 18 żeliwnych kolumnach. Były własnością zakonu dominikanów z pobliskiego kościoła Świętej Trójcy. Pierwotnie każde pomieszczenie było samodzielne, z czasem część pomieszczeń połączono. Dzisiaj są ciągiem handlowo-usługowym i miejscem wielu wystaw. Mieszczą się w nich sklepy z pamiątkami, galerie, restauracje, bar, biura. Natomiast przed ich frontową częścią znajduje się rzeźba Mariana Kruczka „Tępak Stępak”. Kramy zostały odnowione w 1974 r.
Dom nr 9. Konsulat Generalny stanów Zjednoczonych Ameryki.
Dom nr 11.Niegdyś znajdował się tutaj drugi klasztor Dominikanek tak zwany mniejszy, oraz szpital dla ubogich kalek. Zgodnie z tradycją miała tu mieszkać niejaka Iwania- babka świętego Jacka. Kiedy zdała sobie sprawę ze świętości i cudów czynionych przez wnuka porzuciła dobra doczesna, dzięki czemu ufundowała klasztor i sama przywdziała habit. Pociągnęła za sobą, dożycia zakonnego, również matkę przyszłego świętego- Beatę. Przyjmuje się, iż klasztor mniejszy powstał wcześniej od większego i składał sie z pojedynczych budynków, które połączono w jednolitą zabudowę w roku 1694. Zakon uległ kasacji w roku 1816.
Dom nr 13. Kamienica pod Trójcą Świętą. Nazwa domu pochodzi od wizerunku Trójcy Świętej znajdującego się w niszy na fasadzie budynku. Ten typ przedstawienia określany jest mianem Boga tronującego. Na tronie zasiada Wszechmogący trzymając krucyfiks z ukrzyżowanym Chrystusem, ponad który zawisła gołębica symbolizująca Ducha Świętego. U stóp Boga znajduje się glob jako symbol wszechświata, którego jest władcą.
Niegdyś mieścił się tutaj klasztor Dominikanek trzeciego habitu świętego Dominika tak zwanych tercjanek oraz przytulisko dla ubogich wdów. Pierwsze wzmianki o tercjankach pochodzą z końca XIV wieku. W roku 1455 klasztor spłonął, ale został szybko odbudowany z sumptu Katarzyny Michałowskiej. Zakon szybko się rozrastał. W roku 1621 księżna Anna Lubomirska zakupiła dla Dominikanek parcele w rejonie Gródka i tam z własnych funduszy wystawiła dla nich zakon oraz kościół pod wezwaniem Matki boskiej Śnieżnej. Jednak nie wszystkie zakonnice się przeniosły. Część z nich pozostała przy Stolarskiej nadal korzystając z dawnej siedzimy i kaplicy Jana chrzciciel a w kościele dominikańskim, gdzie miały swoje oratorium. W roku 1816 zakon uległ kasacji, zakonnice zmuszone były się przenieść, a w 1816 dom został sprzedany. Budowle uległy gruntownej przebudowie i unowocześnieniu w roku 1819. Pracami kierował Szczepan Humbert. Kolejne zmiany nastąpiły po wielkim pożarze miasta w 1850 roku. Dawny budynek klasztoru większego nabył na licytacji w 1863 r. Karol Budweiser. Nowy właściciel odrestaurował i ponownie gruntownie przebudował obiekt, nadając mu obecny kształt. O przeszłości gmachu przypomina jedynie biegnący przez trzy piętra wielki ryzalit oraz głębokie zamurowane wnęki, będące zapewne dawnymi krużgankami klasztornymi. | Zapraszamy: pingumedia.pl.
Dom nr 15. Kamienica od Opatrznością. Obecnie siedziba Konsulatu Francuskiego oraz Instytutu Francuskiego w Krakowie. Nazwę budynku potwierdza symbol „Oko Opatrzności” znajdujący się na fryzie.
Kończąc spacer zerkniemy jeszcze na budynek stojący naprzeciw . Jest to barokowa furta klasztoru Dominikanów. Budynek o cechach barokowych zwieńczony attyka. To tędy można wejść na dominikańskie krużganki.