Ulica Piłsudskiego


Ulica Piłsudskiego

Pierwszy trakt drożny powstał w tym miejscu już w czasie średniowiecza i prowadził do wsi Wola Chełmska, którą w XVI stuleciu przemianowano na Wole Justowską, bowiem jej właścicielem, z nadania króla Zygmunta Starego, stał się jego sekretarz i doradca królewski, rajca miejski – Just Decjusz. Właścicielem wsi stał się w roku 1528.

Pilsudskiego1

W 1807 roku obecna ulica Piłsudskiego została odnotowana jako ulica Wolska z niemiecka- Wohler Gasse, tę samą nazwę potwierdza Plan Miasta Krakowa w obrębie okopów z 1836 roku. Wówczas ulica dochodziła tylko do Rudawy w jej starym biegu – obecnie w tym miejscu jest skrzyżowanie z ulicą Retoryka. W tym miejscu znajdowały się usypane w początkach XIX wieku fortyfikacje i okopy mające zastępować rozebrane mury obronne miasta. W pierwszej połowie XIX w. rejon narożnika dzisiejszych ulic Piłsudskiego i Straszewskiego zajmowały ogrody i małe domki. W 1839 roku teren ten zakupił Jacenty Kochanowski. Z jego polecenia wzniesiono tam hotel w formie włoskiej willi renesansowej. Jego budowniczym był przybyły z Wiednia majster murarski von Pierret, przedsiębiorca budowlany. Budowę ukończono w roku 1841. Willa – od nazwiska właściciela zwana „Kochanowem” – wzbudziła duże zainteresowanie polskiego środowiska architektonicznego i artystycznego.

W związku z tym przedłużeniem ulicy na jej końcu wybudowano Bramę Wolską. Dodatkowo powstały odcinek ulicy został zabudowany na przełomie XIX i XX wieku.

Ostatnia ćwierć XIX stulecia to czas wielkich przemian i wizji w Krakowie. Ówczesny plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał wybudowanie, wokół Plant, reprezentacyjnych, pałaców miejskich z ogrodami. Wszystkie te budowle miały powstać, w modnym wówczas, stylu historyzmu. Niestety trudności administracyjne, koszta inwestycji i działek budowlanych przekroczyły możliwości Krakowian. Z całego zamierzenia zrealizowano zaledwie dwa. Jednak swój udział w tym projekcie miała również ulica Wolska. Stała się jedną z głównych arterii miasta o romantycznym charakterze widokowym.  Od strony Błoń podziwiać można było w perspektywie wieże: kościoła Mariackiego i Ratuszową, a od strony Plant rozpościerał się niepowtarzalny widok na usypany w latach 1820- 1823, Kopiec Kościuszki. O reprezentacyjnym charakterze ulicy świadczy powstająca wtedy zabudowa.

W 1933 roku w związku z sąsiedztwem związanych z historią legionową Oleandrów ulicę nazwano imieniem Józefa Piłsudskiego.

W czasie okupacji niemieckiej ulica nosiła nazwę Universität Strasse. Po zakończeniu II wojny światowej, w 1948 roku nazwę ulicy zmieniono na ul. Manifestu Lipcowego. W 1990 przywrócono nazwę wcześniejszą nazwę – Ulica Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Spacer rozpoczniemy od strony krakowskich plant w kierunku Błoń.

1.

Dom nr 1, nieistniejący

Dziś jest to jedynie plac, przeznaczony pod budowę kamienicy, która ma nawiązywać do okolicznej architektury. Trudno powiedzieć cokolwiek o jej finalnym przeznaczeniu. Jednak miejsce to kryje niezwykle ciekawą historię. W miejscu tym znajdował się, do niedawna, jednopiętrowy budynek z jednym z najsłynniejszych barów w mieście. Bar nosił nazwę „Barcelona”. W „Barcelonie” można było zjeść pierogi, gołąbki, napić się kawy, piwa lub zmrożonej wódki, a jego, pochlebną, recenzję napisał Robert Makłowicz, zamieszczając ją w „Gazecie Wyborczej” z dnia 28 lipca 1995 roku.

pilsud.

Przed wojną należał do niejakiego Lustgartena, ojca słynnego bramkarza Cracovii. Ciekawostką jest fakt, iż bramkarz ów jako pierwszy w Polsce stosował robinsonadę, czyli rzucanie się szczupakiem w kierunku piłki. Po nich, knajpę przejął kolejny Żyd- Goldstein i w rękach żydowskich pozostawała aż do II wojny światowej. Później przeszła w ręce chrześcijańskie, ale nazywano ją „U Żyda”, a oficjalną nazwą była „Uniwersytecka”. „Barcelonę” przywrócono dopiero po kilkudziesięciu latach. W ostatniej fazie swego żywota budynek mieścił sklep z drobiazgami.

2.

Dom nr 2. PWST.

Gmach krakowskiej szkoły teatralnej powstał po wojnie, wykorzystując  częściowo teren działki jaką w XIX wieku zajmowała willa zwana „Kochanowem”. Po zburzeniu pałacyku hotelowego działkę podzielono, a w tym miejscu w 1878 roku, Jacek Matusiński wzniósł, zachowaną do dziś kamienicę. Początkowo był to dom czynszowy księżnej Ogińskiej a od 1903 roku wynajmowany pod Państwowe Seminarium Nauczycielskie Męskie, przekształcone po I wojnie w Wyższą Szkołę Pedagogiczną. Od roku 1974 siedziba szkoły teatralnej.

Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. L. Solskiego w Krakowie została założona w 1946 roku przez Juliusza Osterwę, w wyniku połączenia trzech działających w Krakowie studiów: Studia Aktorskiego przy Starym Teatrze, Studia Aktorskiego przy Teatrze im. J. Słowackiego oraz Studia Dramatycznego Iwo Galla. W pierwszym okresie swego istnienia Szkoła kształciła aktorów dramatycznych w toku trzyletnich studiów. W 1949 roku zmieniono nazwę na Państwową Wyższą Szkołę Aktorską, wtedy też przedłużono okres studiów do czterech lat. Dzisiejsza nazwa, Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. Ludwika Solskiego, została przyjęta w 1955 roku. Spośród najwybitniejszych absolwentów Wydziału Aktorskiego krakowskiej PWST można wymienić: Gustawa Holoubka, Zbigniewa Cybulskiego, Kalinę Jędrusik, Bogumiła Kobielę, Zofię Kucównę, Annę Polony, Marka Walczewskiego, Jerzego Bińczyckiego, Teresę Budzisz-Krzyżanowską, Jana Nowickiego, Annę Seniuk, Ewę Demarczyk, Jana Peszka, Olgierda Łukaszewicza, Wojciecha Pszoniaka, Mikołaja Grabowskiego, Henryka Talara, Jerzego Trelę, Jerzego Stuhra, Krystynę Tkacz, Annę Dymną, Bogusława Lindę, Jana Frycza, Krzysztofa Globisza, Dorotę Segdę, Magdalenę Cielecką i Maję Ostaszewską.

3.

Dom nr 3.

4.

 Dom nr 4. Wyższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Krakowskiej.

W miejscu Kochanowa, wybudowano pałac w 1879 roku według projektu Filipa Pokutyńskiego i Leonarda Marconiego dla rodziny Ogińskich, a później Potulickich. W pałacu mieściła się siedziba Krakowskich Towarzystw Jeździeckich, a wraz z nią Resursa Krakowska, czyli klub towarzyski skupiający krakowskich kupców, oraz Kasyno Końskie. Budynek został zniszczony poprzez bombardowanie w czasie II wojny światowej. Ruiny pałacu wraz z działką po zakończeniu II wojny światowej zakupiła, staraniem kardynała Adama Stefana Sapiehy, Archidiecezja Krakowska. Pałac został przez władze kościelne wiernie odbudowany. Po odbudowie początkowo mieściło się w nim niższe seminarium duchowne a następnie stał się on drugim budynkiem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej.

5.

Dom nr 5.

                Majętność była przez wiele lat własnością, żyjącego w latach 1881- 1967, Stanisława „Zbyszko” Cyganiewicza – światowej sławy mistrza w zapasach. Sam właściciel bywał w Krakowie sporadycznie, jednak dom zamieszkiwali stale, od 1908 roku, jego matka i młodszy brat.

6.

Dom nr 6.

                Zabudowa powstał w końcu XIX stulecia na krańcu działki, na której Jacenty Kochanowski wystawił reprezentacyjny, neorenesansowy pałac miejski otoczony ogrodem. Poznański „Orędownik Naukowy” pisał w roku 1842 następująco: „Nowo otworzoną ulicę – Nowy Świat – ozdobiła prześliczna Willa „Kochanów”, jak uczy napis na niej umieszczony, wystawiona z gruntu w roku przeszłym. Willa ta, prawdziwe cacko bijou architektury, arcydzieło gustu, elegancji i nowszego stylu”.

7.

                Dom nr 7.

8.

                Dom nr 8.

XX wieczna kamienica czynszowa

9.

                Dom nr 9.

Secesyjna kamienica została zbudowana w latach 1903-1906. Budynek projektował architekt Beniamin Torbe. W drzwiach wejściowych oraz w oknach klatki schodowej znajdują się witraże wykonane w Krakowskim Zakładzie Witrażów S. G. Żeleński. Wielobarwne kompozycje maków, irysów i motyli stwarzają bardzo miłą aurę. Widoczna jest czuła i opiekuńcza ręka właścicieli kamienicy, którzy dbają o te zabytkowe elementy wyposażenia.

11.

 

Dom nr 11. Kamienica pod Orłem.

Dom w stylu historyzmu. Ten pięciokondygnacyjny budynek powstał na początku XX wieku łącząc w sobie elementy klasycyzmu i baroku. Obecnie jest jednym z gmachów, gdzie mieszczą się apartamenty.

10.

Dom nr 10-12. Pałac Hutten- Czapskich

W 1883 Hubert Antoni Krasiński, właściciel Reimentarzówki na Ukrainie, lekarz i działacz społeczny, przeniósł się z Warszawy do Krakowa i tutaj zbudował neorenesansowy pałacyk według projektu Antoniego Siedlaka Budowa pałacu zakończyła się w 1884. Hubert Krasiński mieszkał w pałacu do swojej śmierci w 1890. Po śmierci pierwszego właściciela pałac drogą kupna nabył w 1894 Emeryk Huten- Czapski, który postanowił w budynku tym umieścić swoją muzealną kolekcję (ponad 11 tys. monet, medali, orderów, banknotów i rycin), sprowadzoną wraz z bogatą biblioteką z rodzinnego majątku Stańków. Nowy właściciel polecił Tadeuszowi Stryjeńskiemu dobudować do obecnej bryły pałacu pawilon. Po jego wybudowaniu w 1896 na pawilonie został umieszczony napis „Monumentis Patriae naufragio ereptis” (Pamiątkom ojczystym ocalonym z burzy dziejowej). Do skrzydła muzealnego prowadziła oddzielna brama w ogrodzeniu i oddzielne wejście.

Po jego śmierci, w dobudowanym do pałacyku pawilonie muzealnym projektu Tadeusza Stryjeńskiego, otwarto prywatne muzeum, które następnie decyzją żony kolekcjonera, Elżbiety z Meyendorffów Czapskiej (1833-1916) i jej synów, zostało w 1903 roku przekazane za pośrednictwem Gminy Miasta Kraków, Muzeum Narodowemu.
Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego, ze stałą ekspozycją funkcjonowało do roku 1939, po którym to zostało zamknięte dla publiczności na ponad 70 lat. Na tyłach Pałacyku znajduję się piękny ogród, który zachował swój XIX-wieczny charakter. Tu w cieniu ponad 100-letnich drzew można podziwiać część muzealnego lapidarium, w którym znajdują się fragmenty krakowskich, gotyckich budowli (np. oryginalny, XIV-wieczny, pinakiel z Kościoła Mariackiego).

13.

Dom nr 13

W historyzującej kamienicy z początku XX stulecia mieści się obecnie Instytut Filologii Węgierskiej i Romańskiej, Orientalistyki oraz Katedra Ukrainoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

14.

Dom nr 14. Kamienica Łozińskich.

Władysław Łoziński z Łoziny herbu Lubicz, pseudonimy Wojtek ze SmolnicyWładysław Lubicz urodził się  29 maja 1843 roku w Oparach pod Samborem. Studiował na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Lwowskiego. Był redaktorem wielu lwowskich i galicyjskich gazet i czasopism literackich. Wyróżniony tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Lwowskiego. W 1906 roku otrzymał otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Lwowa oraz Medal miasta Lwowa. Był kolekcjonerem starodrukow, rękopisów, fotografii oraz obrazów. Po zagarnięciu Lwowa przez ZSRR udało mu się uratować część posiadanej kolekcji. Niestety obrazy pozostały we Lwowie. To co uratował zostało przekazane przez jego syna, profesora UJ – Władysława, dla Muzeum Narodowego w Krakowie w 1967 roku. Dziś w kamienicy mieszczą się: dział Starych Druków i Rękopisów, Dział Starej Fotografii, Archiwum Zakładowe MNK, Pracownia Konserwacji Papieru i Skóry i Introligatornia oraz Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych.

15.

Dom nr 15.

Dziś niewielki pałacyk, w stylu neoklasycystycznym przeznaczony jest na hotel. Sam budynek pochodzi z drugiej połowiy XIX wieku i powstał z przeznaczeniem na męskie liceum prowadzone przez ojców Pijarów.

16.

Dom nr 16

Na fasadzie tej kamienicy umieszczono tablicę upamiętniającą polskiego noblistę Henryka Sienkiewicza. Niegdyś mieszkał tutaj profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego-Edward Janczewski, którego żona Jadwiga była rodzoną siostrą Marii Szetkiewiczównej- przedwcześnie zmarłej małżonki pisarza. Kiedy Sienkiewicz podróżował po świecie u Janczewskich mieszkały jego dzieci, a on w przerwach swych wojaży często tu zamieszkiwał.

17.

Dom nr 17.

Neoklasycystyczna kamienica czynszowa, której naroża uwydatniają dwa ryzality.

18.

Dom nr 18.

Schowana za kamienicą Łozińskich oficyna stanowiąca niegdyś zabudowę gospodarczą nie istniejącej dziś kamienicy frontowej. Mocno zaniedbany budynek mieszkalny jest otoczony obszarem dawnego ogrodu, zamienionego dziś na dziki parking, oraz śmietnikami. Ale dom też ma w swej historii i szczytne dzieje. Zamieszkiwali go znakomici polscy rzeźbiarze Ludwik i Jacek Puszetowie. Na terenie zrujnowanego obecnie ogrodu, będącego dziś dzikim parkingiem pracowników MPWiK znajdowała się pracownia rzeźbiarska zaprojektowana w początku XX wieku przez Tadeusza Stryjeńskiego.

19.

Dom nr 19 Drukarnia Narodowa.

Kraków uważany jest za kolebkę polskiego drukarstwa. To w dawnej stolicy od lat 60 tych wydawano najstarszy zachowany polski druk „Almanach Cracoviense”. Pionierami drukarstwa byli rodacy Jana Guttenberga, którzy z całymi rodzinami przybywali do Krakowa i osiedlali się w rejonie ulicy Grodzkiej. Należeli do nich Scharfenbergerowie, Siebemneicherowie i Wietorowie. W Krakowie, mimo przeniesienia stolicy do Warszawy, rozpoczęto wydawanie pierwszej gazety „Merkuriusz Polski” z inicjatywy królowej Ludwiki Marii Gonzagi. Potem za czasów austriackich czyli już po rozbiorach przemysł drukarski był uzależniony od władz. Te bowiem, mogły lub nie, wydać rządową licencję, a o nią nie było łatwo.

Licencję taką udało się uzyskać, w roku 1858, niejakiemu Franciszkowi Pobudkiewiczowi. Przedsiębiorca uruchomił swoją pierwszą drukarnię w Samborze i w 1861 roku przeniósł się do Krakowa, bowiem koncesja nie wiązała przedsiębiorcy z konkretnym miejscem. Zakład założył przy ulicy Brackiej, a potem przy Szewskiej. Pobudkiewicz wybrał niełatwy los. W Krakowie istniało już kilka konkurencyjnych. On sam niechętny do inwestycji, nie nadążał za konkurencją, tracił klientów, aż.. się poddał. Koncesję sprzedał niejakiemu Napoleonowi Telzowi, pochodzącemu z podkarpackiego Jarosławia. Ten był przeciwieństwem poprzedniego właściciela. Ponoć, jak sam wspomina, wybył z domu rodzinnego mając lat zaledwie 14 i przebył pieszo pół Europy. Gościł w Paryżu, Wiedniu, Pradze i Budapeszcie ucząc się drukarskiego fachu. Z całą pewnością był zmyślnym przedsiębiorcą. Warsztat drukarski przeniósł na ulicę Świętej Gertrudy 5, potem na Wiślną 9. Wydawał liczne książki, broszury, a także pisma: „Nowości ilustrowane” i satyrycznego „Bociana” kiedy przyszło drukować powszechny dziennik „Nowiny”, przerosły go możliwości techniczne. Mógł zrezygnować lub rozszerzyć działalność.

Wtedy rozpoczyna się historia budynku przy ulicy Wolskiej, czyli obecnej Piłsudskiego. Na miejscu dawnej zabudowy, w latach 1911- 1912 architekt Teodor Hoffman wystawił okazały gmach o cechach modernizmu. Czteropiętrowa budowla niekorzystnie wpłynęła na perspektywę ulicy, zasłaniając widok na Błonia i krakowski rynek. Co ciekawe, obszerne okna parteru nie powstały bez celu. Przed drukarnią miał znajdować się taras na kawiarniane stoliki. Zamysł ten nie został nigdy zrealizowany.

W latach 30 tych drukarnia zatrudniała 200 pracowników i dysponowała najnowocześniejszą w Polsce maszyną rytograwiurową. Okres prosperity pozwolił na wystawienie na tyłach gmachu trzypiętrowego budynku.

W czasie okupacji niemieckiej, drukarnię przejęli naziści. Telz uratował się ucieczką na Podkarpacie, a później do Warszawy, gdzie zmarł w 1943 roku.

W 1945 roku drukarnia została upaństwowiona, a w ostatnich latach sprzedana prywatnemu inwestorowi, który jej wnętrza zaadaptował na apartamenty.

20.

Dom nr 20-22

Niewarta uwagi wstawka powstała z wielkiej płyty w dobie PRL. Niestety ówczesne czasy nie obligowały nikogo, by tak zwane „dobudówki” wkomponowywać w sąsiadujące środowisko architektoniczne. Dziś budynek wykorzystuje zarząd wodociągów miejskich, a parter wynajmuje na cele handlowe.

21.

Dom nr 21.

Niski, jednopiętrowy budynek z charakterystyczną przybudówka na poddaszu. Dom ten należał do Adama Boznańskiego- geometry miejskiego. Tutaj, w dniu 15 kwietnia 1865 roku przyszła na świat Olga Boznańska. Polska malarka, portrecistka, przedstawicielka modernizmu; od 1898 mieszkała w  Paryżu, członkini szkoły monachijskiej, Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”.

W 1906 umarł jej ojciec. Rok później Carnegie Institute w Pittsburghu przyznał jej srebrny medal. W 1912 na wystawie w Pittsburghu, wraz z Claude’em Monetem i Augustem Renoirem, reprezentowała Francję. W Amsterdamie na międzynarodowej wystawie zdobyła srebrny medal. W 1914 warszawska Szkoła Sztuk Pięknych zaproponowała jej stanowisko profesora. W 1923 ponownie reprezentowała szkołę francuską w Pittsburghu wśród takich artystów jak Pierre Bonnard, Maurice Denis.

Jej sława powoli malała. Miała coraz mniej zamówień na portrety, głównym jej źródłem utrzymania stał się czynsz z krakowskiej kamienicy. W 1932 po raz ostatni przyjechała do Krakowa. W 1937 na Wystawie Światowej w Paryżu otrzymała Grand Prix. Na weneckim Biennale w 1938 sprzedała pięć obrazów, w tym Portret pani Dygatowej, który zakupił król włoski. Był to jej ostatni sukces. Dwa lata później umarła. W tym budynku, w owej przybudówce, miała własna pracownie. Obecnie nieruchomość należy do akademii Sztuk Pięknych.

24.

Dom nr 24. Pałac Ostaszewskich.

Pałac Ostaszewskich został zbudowany w 1895 roku. Budynek o charakterze pałacowym stanowi wartościowy relikt architektury końca XIX. Pod względem architektonicznym i artystycznym – we wnętrzach bogate polichromie plafonów oraz detal architektoniczny i wyposażenie. Pałacyk stanowi jeszcze jeden cenny przykład twórczości znanego architekta Józefa Pokutyńskiego. Wpisany jako dobro kultury do rejestru zabytków. Murowany, tynkowany, zbudowany na piwnicach sklepionych odcinkowo, piętrowy. Złożony narożnie na rzucie nieregularnym, ze skrzydłem od ul. Retoryka. Wejście w skrajnie lewej osi. Układ pomieszczeń dwutraktowy z korytarzem. Fasada od strony ul. Piłsudskiego czteroosiowa, od ul. Retoryka – sześcioosiowa, połączona półkoliście wygiętym narożnikiem. Parter budynku na wysokim cokole, pokryty pasem neorustyki, zryzalitowany w partii narożnika. Wejście w sfazowanej opasce, zamknięty półkoliście, ujęte po bokach w boniowane pilastry. Okna przyziemia w prostokątnych obramieniach z motywem kluczy. Parter zamknięty profilowanym gzymsem kordonowym, oraz skromnym gzymsem na wysokości ław okiennych piętra. Kondygnacja piętrowa rozczłonkowana pilastrami jońskimi, w osi narożnej parę kamiennych półkolumn jońskich. Otwory okienne piętra w profilowanych obramieniach uszatych, w nadprożach motyw kluczy i stylizowanych tryglifów, zwieńczone odcinkowymi naczółkami. W osi narożnej balkon wsparty na kamiennych konsolach z balustradą tralkową. Całość zamknięta belkowaniem, z gzymsem ożywionym motywem kostek. Ponad gzymsem koronującym attyka balustradowa, złożona z tralek rozdzielonych na osiach artykulacji marmurowej słupkami. W wejściu brama dwuskrzydłowa z nadświetlem z motywem profilowanych płycin. Obecnie Hotel Ostoya Palace.

23.

Dom nr 23.

25.

Dom nr 25.

Jest to najstarszy, w pełni zachowany budynek przy ulicy Piłsudskiego, pamiętający jeszcze czasy Wolnego Miasta Krakowa, jakie funkcjonowało w latach 1815- 1846. Samo usytuowanie go, mocno wysunięte, przed lica pozostałej zabudowy, poświadcza fakt, iż istniał tu zanim wytyczono reprezentacyjną ulicę Wolską. Wówczas, przez wiele lat funkcjonował tutaj szynk, prowadzony przez Hermana Liebenskinda. W czasach późniejszych tradycje kontynuowano; istniał tu Bar Przy Błoniach. Obecnie budynek zaadaptowano na cele hotelowe.

most

Znajdujemy się przy skrzyżowaniu z ulicą Retoryka. Niegdyś płynęła tędy rzeka Rudawa Do XIX wieku Rudawa przepływając przez teren krakowskich błoń i wylewając co roku wiosną, zamieniała go w grzęzawisko, na wysepkach którego w latach epidemii cholery pozostawiano umierających. Rozlewiska Rudawy na obszarze Błoń nazywano wówczas Niecieczą ze względu na brak głównego nurtu w tym miejscu. Jedna z większych powodzi miała miejsce w 1909 roku. Woda podeszła aż po szczyt parteru ówczesnej zabudowy. Wówczas postanowiono jej koryto zasypać i poprowadzić je koło kościoła Norbertanek oraz założyć tu ulice Retoryka. Jej nazwa pochodzi od dawnej jurydyki, czyli osady na prawach prywatnego miasta, należącej do rodziny Ossolińskich. Most który się tu znajdował był zwany „spalonym”, a całość nowej koncepcji zrealizowano w latach 1911- 1912.

W miejscu dawnego mostu znajduje się pomnik marszałka Piłsudskiego. Autorem dzieła jest krakowski rzeźbiarz Czesław Dźwigaj. Sama koncepcja powstania pomnika upamiętniającego marszałka jak i czyn niepodległościowy zrodziła się w 1922 roku, ale nie została zrealizowana. Odsłonięcie pomnika miało miejsce 10 listopada 2008 roku, w przeddzień 90. rocznicy Niepodległości. Obecni byli: minister obrony Bogdan Klich, kardynał Stanisław Dziwisz, Jacek Majchrowski, Janusz Onyszkiewicz, generałowie: Mieczysław Bieniek, Edward Gruszka i Jerzy Wójcik, bracia kurkowi i licznie zgromadzeni krakowianie. Odsłonięcia dokonali: min. Klich, prezydent Majchrowski, radna Małgorzata Radwan-Ballada i Leszek Gołda. Główny element – pomnik marszałka, składa się z wysokiego, marmurowego cokołu z wyrytym napisem MARSZAŁEK JÓZEF PIŁSUDSKI. Na cokole ustawiona jest figura Piłsudskiego. Ukazany jest on w pozycji stojącej, wsparty na szabli; ubrany w mundur, płaszcz i czapkę. U jego stóp umieszczony jest orzeł, zrywający okowy. Całość ma około 6 m wysokości. Z lewej strony znajduje się rzeźba przedstawiająca Czwórkę Legionową, wyruszających na bojowy szlak z krakowskich Oleandrów.

pomnik

Dwa dni po odsłonięciu w krakowskiej prasie pojawiła się sugestia, że pomnik Piłsudskiego, a dokładniej – grupa czterech legionistów może być plagiatem pomnika Czwórki Legionowej, autorstwa Jana Raszki. Pomnik ten postawiono w Krakowie w 1918 roku. Według tego samego projektu wykonano w 1938 roku Pomnik Czynu Legionowego w Kielcach. Danuta Bielecka, córka Raszki i spadkobierczyni praw autorskich, chciałaby, aby czwórka wykonana przez Dźwigaja została podpisana nazwiskiem Jana Raszki. Jednak ani Leszek Gołda, ani sam rzeźbiarz Czesław Dźwigaj, nie uznali zastrzeżeń Danuty Bieleckiej za słuszne.

26.

Dom nr 26. Kamienica pod śpiewająca żabą.

Budynek powstał w 1890 roku według projektu Teodora Talowskiego i utrzymany jest w stylu nawiązującym do renesansu północnego i wykonany z jasnego kamienia kontrastującego z cegłą. Zdobi go rzeźba muzykującej żaby, umieszczona na fasadzie. Jest to nawiązanie do rechotu żab, jaki było słychać w okolicy, kiedy środkiem ulicy płynęła Rudawa oraz z przeznaczeniem budynku jakim była to szkoła muzyczna. Sam symbolizm w architekturze Talowskiego nie jest niczym niezwykłym, jest, wręcz, jego cechą charakterystyczną. Stąd grająca na mandolinie żaba, oraz ornament złożony z nut. Budynek niegdyś pokrywało dzikie wino, które było integralną częścią projektu artysty, zgodnie z którą piękno to zmienność, zawiłość i asymetria. Dodatkowo podkreślić to miał nieregularny plan wnętrz i zawiły układ przestrzenny. W roku 1909 dobudowano do niej trzecią kondygnację, przez co zatraciła pierwotne proporcje. Narożnik zaakcentowany jest wieżyczką z wykuszem. Fasada od strony Retoryka mieści obramiony esownicami szczyt. Przed przebudową szczyt jedynie muszlowatym zwieńczeniem wybiegał ponad zamykające całą elewację belkowanie, a na jego wierzchołku znajdowała się figurka żaby grającej na mandolinie. Po dobudowaniu piętra, figurka żaby została umieszczona w muszlowatej wnęce. Belkowanie ozdabia pięciolinia z nutami. Tak jak w innych budynkach i w tej kamienicy architekt stosuje efekty światłocieniowe – projektuje wykusze, szczyty, cofnięty fragment fasady, wysuwa pojedyncze cegły przed płaszczyznę ściany. W kamienicy znajdziemy także charakterystyczne dla Talowskiego formy protosecesyjne w postaci żelaznych okuć i esownic.

27.

Dom nr 27. Budynek „Sokoła”

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” powstało w Krakowie w 1885 roku, z inicjatywy studentów związanych z tak zwaną Czytelnią Akademicka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Stowarzyszenie zostało oficjalnie zarejestrowane dwa lata później i miało się zajmować propagowaniem i pogłębianiem wiedzy. Czytelnia szybko nabrała charakteru narodowo- patriotycznego. Organizowała odczyty, brała udział w obchodach wydarzeń historycznych, czy prowadziła również zbiórkę funduszy na pomnik Adama Mickiewicza. W ramach „Czytelni” powstało Towarzystwo „Sokół”, które miało za zadanie krzewienie kultury fizycznej i propagowanie sportu wśród młodzieży. Wówczas najbardziej modne były: gimnastyka, kolarstwo, szermierka, wioślarstwo, strzelectwo, łucznictwo i turystyka górska. W 1889 roku, inicjatywa była tak popularna i cieszyła się powszechnym poparciem, że gmina miasta zdecydowała się na przekazanie towarzystwu gruntów na ówczesnej ulicy Wolskiej. Prace projektowe powierzono wybitnemu architektowi Karolowi Knausowi. Budynek powstał w tym samym roku. Uroczyste otwarcie gmachu miało miejsce 18 listopada 1889 roku. Wewnątrz powstała sala gimnastyczna o wymiarach 27 na 26 metrów i była dekorowana polichromią Antoniego Tucha. Popularność towarzystwa przełożyła się na ilość jego członków, która przekroczyła 1000 osób w 1892 roku. Szybko nastała potrzeba rozbudowy gmachu, której dokonano w 1894 roku wedle projektu Teodora Talowskiego. Wówczas budynek uzyskał cechy neogotyckie, a ten sam Antoni Tuch, namalował fryz zewnętrzny, który w ostatnich latach, wzorem sztuki gotyckiej, został pozłocony. Sgraffitowe dzieło Tucha ma wymowę alegoryczną.

Z czasem „Sokół” zajął się działalnością paramilitarną. Powstawały konspiracyjne szkoły dla podoficerów i oficerów, również roztoczyło opiekę nad powstającym ruchem skautowskim. W 1914 roku wielu członków towarzystwa wstąpiła do Legionów Polskich.

W roku 1948 towarzystwo zostało zdelegalizowane , a w 1990 reaktywowane.

29.

Dom nr 29. Rogatka Wolska.

Budynek o świetnych proporcjach wzniesiono w latach 1892- 1893. Rogatki były to dawne punkty poboru opłat przy wjeździe do miasta, wprowadzone po raz pierwszy już w średniowieczu. Niektóre budynki rogatek miejskich zachowały się do dziś. W roku 1847, czyli rok po wcieleniu Krakowa do Austrii, miasto zostało włączone do austriackiego systemu celnego. Ustanowiono powszechny podatek konsumpcyjny od sprowadzanych do miasta towarów, który pobierano na rogatkach miejskich. Spowodowało to podniesienie cen artykułów pierwszej potrzeby względem krakowskich przedmieść, co miało ograniczyć migrację ludności niezamożnej, głównie wiejskiego proletariatu, do miasta. Kraków stał się miastem zamkniętym, a dla ograniczenia przemytu otoczony został linią akcyzową opartą m.in. na dawnych Okopach Kościuszkowskich. Wzdłuż tej linii wyznaczono siedem rogatek głównych oraz sześć mniej ważnych wśród których znalazła się Rogatka Wolska. | Polecam: Smoothbeauty.pl Kraków.

 

Za „domem pod śpiewającą żabą” znajduje się ciąg kamienic w stylu historyzmu. Były one budowane z przeznaczeniem na mieszkania czynszowe.

30.

Dom nr 30.

Powstał pod koniec XX wieku według projektu Henryka Lamensdorfa.

34.

Dom nr 32 i 34.

Powstał w 1891 roku, a jego projektantem był Sławomir Odrzywolski.

36.

 

Dom nr 36.

Kamienica należąca do rodziny Małachowskich, została zaprojektowana jak poprzednie przez Sławomira Odrzywolskiego i powstał w 1908 roku.

38.

Dom nr 38.

Powstał pod koniec XX wieku według projektu Henryka Lamensdorfa. Jej charakterystyczna attyka ma nawiązywać do architektury krakowskiego renesansu.

40.

Dom nr 40.

Określany jako willa z loggią lub dom o dwóch frontonach. Była to rezydencja architekta Władysława Ekielskiego i przez niego samego zaprojektowana. Gmach wzniesiono w 1899 roku.

Z tego miejsca widzimy gmach Muzeum Narodowego oraz zielona przestrzeń Krakowskich Błoń, które o mały włos nie stały się niemiecką dzielnicą rządową. Po lewej budynek hotelu „Cracovia”, który pretenduje do miana zabytku.