Kościół św. Andrzeja Apostoła


Wysunięty czołem do ulicy Grodzkiej, kościół pamiętający czasy wczesnego państwa piastowskiego. Najstarsza świątynia Krakowa będąca świadkiem wszystkich pochodów koronacyjnych i pogrzebowych odbywających się w dawnej stolicy.

Patron

Andrzej Apostoł pochodził z Betsaidy położonej nad jeziorem Galilejskim. Swego czasu zamieszkał wraz z bratem- Piotrem i jego teściową w Kafarnaum. Podobnie jak brat był rybakiem. Obaj pochodzili z zamożnej rodziny, na co wskazuje fakt posiadania własnych łodzi i sieci. Andrzej, nim spotkał Jezusa, był uczniem Jana Chrzciciela. Właśnie wtedy poznał Chrystusa, gdy Jan w Jordanie udzielał mu chrztu. Właśnie wtedy został powołany na apostoła, jako pierwszy spośród dwunastu. Jednak Andrzej wrócił do domu. Doczekał się drugiego powołania, wraz ze swym bratem Piotrem, gdy obaj byli na połowie nad jeziorem Galilejskim. Obaj jednocześnie zgodzili się pójść za Chrystusem, gdy ten im oznajmił, że stanął się poławiaczami dusz ludzkich. Andrzej jest dwukrotnie wspominany w ewangeliach. Był świadkiem cudu w Kanie Galilejskiej oraz cudownego rozmnożenie chleba. Po zesłaniu Ducha Świętego pracował, nawracając na chrześcijaństwo na Dunajem i Donem, przez co stał się patronem Słowian, oprócz tego w Grecji i Azji Mniejszej. Wszyscy badacze jego życia, tworzący w okresie wczesnego chrześcijaństwa zgodnie uważają, że poniósł śmierć męczeńską między 62, a 70 rokiem naszej ery, w dniu 30 listopada w greckim Patras, gdzie nauczał. Skazany został na ukrzyżowanie, co wielce do radowało, że może umrzeć jak jego mistrz. Powieszony został na krzyży złożonym w kształcie litery x.

W 356 roku relikwie św. Andrzeja przewieziono z Patras do Konstantynopola i umieszczono je w kościele Apostołów. Krzyżowcy, którzy w czasie czwartej wyprawy krzyżowej w 1202 r. zdobyli Konstantynopol, zabrali relikwie i umieścili w Amalfi w pobliżu Neapolu. Głowę św. Andrzeja papież Pius II w XV w. kazał przewieźć do Rzymu, do bazyliki św. Piotra – uważając, że skoro wspólna chwała połączyła obu braci, ta sama chwała powinna połączyć także ich ciała.
25 września 1964 r. papież Paweł VI zwrócił głowę św. Andrzeja kościołowi w Patras.

W ikonografii św. Andrzej Apostoł przedstawiany jest jako starszy mężczyzna o gęstych, siwych włosach i krzaczastej, krótkiej brodzie. Jako apostoł nosi długi płaszcz. Czasami ukazywany jako rybak w krótkiej tunice.

Zgromadzenie sióstr Klarysek

            18 marca 1212 roku święty Franciszek nałożył na głowę świętej Klary welon zakonny, a ta ślubowała posłuszeństwo i ubóstwo. Pierwszą siedzibą był kościół świętego Damiana pod Asyżem. Trudno powiedzieć z całą pewnością, jaki styl życia prowadziły pierwsze klaryski. Z Legenda Maior wynika, że było to życie kontemplacyjne, różniło się jednak od życia innych kontemplacyjnych zakonów żeńskich. Ubogie Panie – jak je zwano – nie przyjmowały żadnych stałych dochodów utrzymując się z pracy rąk. Sobór laterański IV nakazał ujednolicenie prawodawstwa zakonnego; klaryski miały przyjąć Regułę św. Benedykta, a Klara – otrzymać tytuł ksieni (opatki). Było to wbrew zamierzeniom samej założycielki, pragnącej zachować ducha ubóstwa, bez uposażeń i własności. W latach 40. XIII w. podstawą prawną funkcjonowania klarysek była Reguła św. Franciszka, a II Zakon niejako włączony do I Zakonu franciszkańskiego. Zainspirowana tym św. Klara pisze własną Regułę, opartą na Regule niezatwierdzonej św. Franciszka. Papież Innocenty IV zatwierdza ją 9 sierpnia 1253, na dwa dni przed śmiercią Założycielki. Reguła ta, o tytule: Sposób życia Zakonu Sióstr Ubogich założonego przez św. Franciszka, zwana Regułą św. Klary.

Do Polski Klaryski zostały sprowadzone za sprawą siostry księcia Bolesława Wstydliwego- Salomei. Początkowo siostry zamieszkały w Zawichoście, później dzięki fundacji książęcej przeniosły się do podkrakowskiej Skały. W roku 1320, król Władysław Łokietek przekazał im kościół świętego Andrzeja wraz z rozległą działką. W zakonie obowiązuje ścisła klauzula więc siostry nie mają żadnej styczności ze światem zewnętrznym.

andrzej 2

Historia kościoła

            W przypadku tej świątyni nie da się przejść od razu do suchych faktów historycznych i opowiadać o dziejach budowy i budowli. Geneza jej powstania ma rozbudowane tło zarówno w wymiarze politycznym jak i społecznym, a może nawet spiskowym.

Po śmierci, czy raczej zabójstwie biskupa Stanisława, w wyniku działań możnowładztwa, król Polski- Bolesław Śmiały został pozbawiony korony, wygnany z kraju do zakonu Benedyktynów w Ostii, a insygnia koronacyjne zamknięte w katedralnym skarbcu. Wówczas księciem kraju i wasalem cesarstwa został młodszy brat królewski- Władysław Herman. Był on w rzeczywistości marionetką w rękach możnych. Ożeniony z Polką według zwyczaju słowiańskiego przez wykupienie córki od ojca nie był brany pod uwagę jako aktor na wczesnopiastowskiej scenie politycznej i dynastycznej. Bunt przeciw bratu- mordercy doprowadził Władysława na krakowski stolec. Nowy książę musiał się pozbyć małżonki, jako, że ta nie gwarantowała żadnych przymierzy politycznych i nie była żoną w myśl ówczesnego prawa. Na nową małżonkę, obrano księżniczkę czeską- Judytę, córkę króla Wratysława. Para ta, jednak nie mógł dość długo doczekać się potomka. Książę był bardziej zainteresowany modłami o syna, przekazywaniem darów do patrona płodności- świętego Idziego, aniżeli prowadzeniem polityki państwowej. W tej atmosferze decydujący głos przejął niejaki Sieciech- pallatyn i wojewoda. Stał się faktycznym zarządcą kraju. Prowadził politykę wewnętrzną i zagraniczną. Stawał się niepodzielnym władcą pod płaszczykiem doradcy książęcego, dążącego do wzmocnienie jego pozycji i autorytetu. W szybkim czasie został posiadaczem wielkich majątków ziemskich z książęcego nadania. Fundował klasztory, kościoły i grody. To właśnie on był twórcą osady o nazwie Sieciechów, w której osadził Benedyktynów i wybudował im klasztor. Sieciech jako jedyny w całej historii naszego kraju, nie będąc władcą, miał prawo wybijania własnej monety, a poniektórzy historycy domniemają, iż był kochankiem książęcej małżonki. Taka pozycja mogłaby wskazywać na zamiar przejęcia władzy faktycznej i nominalnej. W wyniku tego obrotu spraw musiało dojść do kolejnego buntu. Możni udali się na Węgry i wykradli pierwszego syna Władysława- Zbigniewa i postawili go na czele powstania. Po pokonaniu wszechwładnego pallatyna, oślepiono go i wygnano z kraju.

Zanim jednak Sieciech opuścił Polskę, zdążył ufundować w Krakowie, na terenie ówczesnej osady Okół, kościół świętego Andrzeja, którego budowę rozpoczęto w 1079 roku, zakończono zaś 1098. Po wypędzeniu zachłannego urzędnika opiekę nad kościołem przekazano Benedyktynom z Sieciechowa, acz rodzina Starżów, z której wywodził się pallatyn utrzymała prawo patronatu nad świątynią, to znaczy wyboru księdza, który sprawował tu posługę. Są w tym kościele elementy jednoznacznie stwierdzające o fundacji możnego, o czym powiemy później.

W 1101 roku, biskup krakowski Lambert ustanowił przy kościele wspólnotę księży kanoników czyli kolegiatę i właśnie wtedy po raz pierwszy pojawia się patrocinium świętego Andrzeja. Ówczesny kościół był usytuowany poza Krakowem, w osadzie nazywanej Okołem, która rozciągała się od ulicy poselskiej aż po wzgórze wawelskie. Była to jednonawowa bryła z wydłużonym prezbiterium zakończonym półkolistą absydą. Od zachodu fasadę wieńczyły dwie wieże z westwerkiem. To właśnie westwerk świadczy o możnowładczej fundacji świątyni. Westwerk jest rozwiązaniem architektonicznym, na który składają się wieże połączone emporą, czyli lożą. Miał on często charakter mieszkalny. Taki sposób budowy był powszechny w sakralnym budownictwie obronnym, szczególnie na terenie Cesarstwa, Czech i Siedmiogrodu.

Na przełomie XII i XIII wieku kościół został przebudowany. Tworzono trójnawową bazylikę, z pseudotranseptem oraz prezbiterium zamkniętym ścianą prostą. Nieznacznie podwyższono wieże, pozostawiono emporę do której dodano, zachowane do dziś, triforium czy romańskie, trójdzielne okno. Świątynia miała już stricte obronny charakter. Niewielkie okna znajdowały się jedynie w górnych kondygnacjach. Taki charakter budowli sprawdził się już w 1241 roku, podczas pierwszego najazdu Tatarów. Według relacji Długosza, w kościele ukryli się mieszkańcy i bronili swej osady, a sama świątynia była jedyną, która w pełni ocalała w czasie walk.

W 1316 roku, za sprawą małżonki Władysława Łokietka- Jadwigi Kaliskiej do Krakowa zostały sprowadzone Klaryski, którym król, cztery lata później, oficjalnie ofiarował kościół świętego Andrzeja wraz z gruntami pod budowę klasztoru i zaplecza. Kolegiatę przeniesiono do pobliskiego kościoła świętego Idziego. W XV wieku kościół, dwukrotnie (1455, 1473), trafiły pożary, jednak nie były to zniszczenia by kościół pozostał w niemalże w niezmienionym kształcie do dnia dzisiejszego.

W wieku XVI dobudowano od zachodu kościoła piętrowy budynek, który służył Pannom Klaryskom jako kostnica, kaplica i krypta. Dobudówka nie przetrwała do czasów dzisiejszych. W roku 1844, postanowiono poszerzyć ulicę Grodzką i tę część kościoła zburzono, mimo ostrego sprzeciwu zakonnic.

Największe zmiany i przekształcenia przyszły w XVII wieku. W roku 1639 podwyższono wieże, które nakryto barokowymi hełmami, zwiększono okna nawy głównej dla lepszego oświetlenia wnętrza. Przebudowa trwała od 1638 do 1707 roku, a prace nadzorował ksiądz Sebastian Piskorski, twórca jednego z najpiękniejszych kościołów barokowych- świętej Anny. Około1700 r. zmieniono wystrój wnętrza na barokowy. Dekorację stiukową wykonał Baltazar Fontana. Twórcą polichromii był prawdopodobnie malarz Karol Dankwart, choć istnieją sugestie, iż wykonał ją Innocenti Monti, obaj artyści współtworzyli w kościele świętej Anny. Pomysłodawcą wystroju ikonograficznego był sam ks. Piskorski, autor „Flores vitae Beatae Salomeae…” z 1691 r. Powstała wtedy późnobarokowa, drewniana, ażurowa balustrada empory, zwieńczona misternymi elementami medalionów i wici roślinnych (1700 r.).

Kolejna faza przekształcania wnętrza kościoła nastąpiła, gdy ufundowano posadzkę z marmuru dębnickiego o dekoracyjnym układzie rombowym (1726 r.) oraz portal z prezbiterium do zakrystii, wzorowanym na projekcie Andrea Pozzo. Natomiast nowy ołtarz z czarnego marmuru z obrazem św. Andrzeja Apostoła , przypisany jest autorstwu Francesco Placidiego.

Ostatnią fazę wyposażenia kościoła wiąże się z wykonaniem organów. Wykonał to dla klarysek organmistrz cysters Sitarski wraz ze współpracownikami. Ornament „rocaille”, zastosowany w formie stolarskiej dzieła datuje je na późne lata siedemdziesiąte XVIII w. Z tego okresu pochodzi także drewniana, częściowo złocona ambona w kształcie łodzi. Pokrewieństwo stylowe ze stolarką chóru i prospektu organów sugeruje rękę jednego snycerza.
Pod koniec XVIII w. sprawiono ołtarze boczne kościoła: Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej, św. Franciszka oraz św. Klary.

Do kościoła przylega klasztor Panien Klarysek. Pierwotne zabudowania fundował król Łokietek, te niestety zniszczył pożar z 1455 roku. Nowe zostały postawione z sumptu Jana Długosza. Nowy, barokowy kształt nadano im z inicjatywy biskupa Bernarda Maciejowskiego i kardynała Jerzego Radziwiłła. Ten architektoniczny projekt przetrwał do roku 1844, kiedy to fasadzie budynku od ulicy Grodzkiej nada no neoromańskie formy nawiązujące do stylu samego kościoła.

andrzej kl

Architektura i wnętrze

Stojąc na placu świętej Marii Magdaleny widzimy północno zachodnie naroże świątyni wraz z okalającym ją murkiem. Kiedyś, gdy w roku 1243 roku Konrad Mazowiecki walczył o tron krakowski, otoczył świątynię wałem i fosą. Pozostałością po tych obwarowaniach jest widoczny murek. Otacza on północną fasadę i część zabudowań zakonnych, a wiodą doń dwie barokowe, bramki wejściowe. Pierwsza od lewej, najbliższa bazylice świętych Piotra i Pawła prowadzi na nawieli dziedziniec należący do sióstr. W bramce widzimy przedstawienia świętych: w niszy umieszczono błogosławioną Salomeę, z lewej Franciszka, z prawej Klarę, a w samym zwieńczeniu świętego Andrzeja Apostoła. Za ogrodzeniem część ogrodu zakonnego z zabudowaniami gospodarczymi. Naprzeciw bramki- budynek pochodzący z przełomu wieków XVI i XVII, w którym siostry prowadziły szkołę podstawową dla dziewcząt od roku 1802. Druga bramka prowadzi już do samego kościoła, w niej też przedstawienia świętych: Antoni Padewski, Onufry i Jan Nepomucen.

Znajdujemy się przed bryła romańskiego kościoła. Wszelkie relikty archeologiczne wskazują na co najmniej dwa etapy budowy świątyni ale, zawsze, pierwotnym planie. Obecna budowla ustawiona z miejscowej kostki wapiennej służącej, z reguły do oblicowania ścian wewnętrznych jak i zewnętrznych oraz czerwonego kamienia sieprawskiego. Jest to trójnawowa bazylika z pseudoranseptem, której nawa główna przechodzi w węższe prezbiterium zakończone absydą. Zachodnia część budynku jest zwieńczona dwoma wieżami połączonymi emporą. Na ośmiobocznych wieżach znajdują się biforia czyli parzyste, podwój niedzielne okna, z którymi korespondują o pięćset lat młodsze, również parzyście ustawione rzeźby apostołów sąsiadującej świątyni.

Dziedzińcem o bardzo niewielkich rozmiarach kierujemy się do kościoła. Wchodzimy doń przez portal drzwiowy wykonany z czarnego marmuru i znajdujemy się w ciemnej sieni o nieznacznej wysokości. Cztery arkady dźwigają sklepienie kolebkowe pod emporą, która stała się oratorium klarysek i zatraciła swoje średniowieczne, możnowładczą funkcjonalność. Arkady zdobione są stiukowymi dekoracjami przedstawiającymi girlandy owocowe i roślinne oraz putta. Od razu rzuca się nam w oczy pomiędzy bogatym wnętrzem świątyni, a jej zewnętrzną surowością. Jeszcze mocniej zostanie podkreślony ów kontrast w nawach kościoła, gdzie barokowy kostium nałożony na średniowieczne ściany, na przełomie XVII i XVIII wieku, spływa bogactwem zdobień i malowideł. Do wnętrza kościoła zaglądamy przez ciężką mosiężną kratę. Niewielkie, dwuprzęsłowe wnętrze kościoła zostało optycznie powiększone za pomocą dekoracji i malowideł o jasnym tonie barw. Przed nami ukazuje się późnobarokowy ołtarz, wykonany z marmuru według projektu Francesco Placcidiego pochodzi z końca XVIII wieku. W centrum tej architektonicznej struktury znajduje się obraz z XIX wieku przedstawiający świętego Andrzeja z krzyżem, a w tle powołanie świętego na apostoła. Przedstawienie to adorują posągi świętych: Piotra i Pawła. Powyżej symbol opatrzności bożej i godło franciszkańskie.

Skoro nasz wzrok utkwiony jest w zwieńczenie ołtarzu pozostawmy go tam i prześledźmy malowidła zamieszczone w szczycie absydy przez prezbiterium, po przęsła kolebkowego sklepienia. Cała polichromia została wykonana przez Karola Dankwarta lub też Innocentego Monti. W absydzie znajduje się przedstawienie koronacji Matki Bożej oddzielone od malowideł sklepienia prezbiterium za pomocą stiukowych girland owocowo- kwiatowych. Następnie wizerunki w glorii świetych Klary i Kingi oraz błogosławionej Salomei. Ponad nawą wyrasta kopuła, w jej bębnie widzimy ujęty w pastelowe barwy Sąd Ostateczny, zaś w pendentywach podtrzymujących kopułę umieszczono personifikację czterech cnót kardynalnych: męstwa, roztropności, wiary i nadziei.

Pozostałe malowidła to: w emporach” Św. Franciszek w otoczeniu aniołów” oraz „Pustelnica, której zakonnik podaje Komunię św.”, a także „Chrystus ubiczowany” (na ścianie północnej) oraz „Chrystus niosący krzyż” (na ścianie południowej). W przestrzeni międzywieżowej na wysokości empor „Apoteoza bł. Salomei”, w przyziemiu „Anioł trąbiący na Sąd Ostateczny”. Na ścianach empor od wschodu przedstawieni są aniołowie, którzy trzymają wstęgi z wersetami biblijnymi nawiązującymi do życia zakonnego. Na ścianach naw i pod balustradą empor sześć scen z życia bł. Salomei:
– od północy: „Matka Boża z Dzieciątkiem adorowana przez Salomeę siedzącą jak dziecko na kolanach matki”, „Salomea ofiarowująca swoje serce Chrystusowi”,
– od zachodu: „Salomea modląca się”, „składająca śluby zakonne”,
– od południa: „Salomea na łożu śmierci w otoczeniu sióstr zakonnych” i „Przejęcie relikwii Błogosławionej przez klaryski z rąk franciszkanów”.
W podniebiach arkad i gurtów międzyprzęsłowych nawy głównej umieszczono medaliony z puttami, narzędziami Męki Pańskiej oraz popiersiami świętych.

Przy południowej ścianie prezbiterium we wnęce znajduje się boczny ołtarz bł. Salomei z początku XVIII wieku, z ukrytym otworem doprowadzającym światło i z aniołkiem barokowym (1685 r.). W nawach bocznych są wykonane późnobarokowe ołtarze z obrazami przedstawiającymi Najśw. Dziewicę Maryję Niepokalanie Poczętą i św. Franciszka, umieszczone po obu stronach tęczy, oraz św. Klarę w kaplicy-wnęce przy północnym ramieniu transeptu.

Szczególną uwagę zwraca mogą zwrócić dwa rozwiązania barokowej sukni kościoła. Z uwagi na istnienie pierwotnego westwerku przekształconego w emporę a w rezultacie na oratorium Klarysek, chór muzyczny znalazł miejsce na północnej ścianie. Znajduje się tam prospekt organowy pochodzący z trzeciej ćwierci XVIII wieku. Tuż pod nim, ambona, jedna z trzech na terenie Krakowa, której nadano kształt łodzi. W pełni złocona mównica nawiązuje do patrona świątyni, który trudnił się połowem ryb, a w rezultacie został rybakiem dusz ludzkich.

Tak jak majestat surowości estetyki wewnętrznej sukni gotyku i ciszy można dostrzec w kościołach krakowskich Dominikanów lub Augustianów, tak spartańska, ascetyczna fasada kościoła świętego Andrzeja i jego bogate wnętrze, przywdziane w obfite barokowe szaty niedostępne zza krat tworzy atmosferę niedostępności i konieczność. Nie każdy kościół może pochwalić się tym, że nie rozprasza a zmusza do kontemplacji i zachwytu, czegoś na pograniczu wrażliwej ekscytacji i samotnej ciszy.

Ciekawostki o kościele

Około 2000 roku przeprowadzono w kościele prace archeologiczne w wyniku, których odkryto, iż pierwotny poziom kościoła znajdował się jeden metr niżej niż w dzisiejszych czasach.

W obecnym konfesjonale Klarysek odkryto resztki malarskiej kompozycji przedstawiającej medaliony z Ewangelistami i świętymi. Całość pochodzi z XII wieku

W skarbcu kościoła przechowywane są bezcenne relikwiarze z XIII wieku oraz mozaikowy wizerunek Madonny z przełomu XII i XIII wieku.

Klaryski są w posiadaniu, najstarszych w Polsce, figurek jasełkowych ofiarowanych przez Elżbietę Łokietkównę, królową węgierska, pochodzących z drugiej połowy XIV wieku oraz wczesnogotyckich iluminowanych ksiąg.

Siostry nigdy nie wyraziły zgody na udostępnienie tych, wyjątkowej wartości zabytków.